Rano, tym razem o normalnej porze, po śniadaniu, ruszyłem dalej, w stronę Moskwy. Kiedyś, dawno…
Tag: nawariata
Przez to, że spać poszedłem w jakimś nieistniejącym superniedoczasie, wstałem o 5tej i poszedłem zdjęcia…
W nocy padało, namiot mokry. Wszystko wilgotne w środku, więc zastosowałem swój stary sposób, rozciągnąłem…
Wstalem o 12tej. Ksenia, dyrektorka hostelu Millennium, oddała mi mój zagubiony prawie trzy miesiące temu…
Z rana, po śniadaniu, Ksenia, menadżerka hostelu, przeprowadziła ze mną wywiad, który podobno nawet gdzieś…
Po wyjeździe z Nowosybirska opuściliśmy Siberian Highway i wjechaliśmy na Irtysh Highway. Irtysh jest dopływem…
