Poranek zaczął się o 6.34, zacząłem się myć, pakować, przebierać, musiałem złożyć meldunek Anuli i…
Kategoria: nawariata
tu i ówdzie
Herbatka z ogniska, czynności kosmetyczne oraz pakowanie zajęły czas od 6.30 do 9.00. Standard. Ogarnęliśmy…
Z rana zrobiłem ognisko. Poszedłem po wodę do źródełka. Zrobiłem wiadro herbaty. Ludzie zaczęli się…
Wsiedliśmy z Danielem w jego czarną limuzynę i pognaliśmy w Kąty z wielkim postanowieniem. Postanowienie…